Dlaczego dziś,
ja sama, z inną TY,
czemu los gardzi mną?
Dlaczego wciąż
patrzę,
jak tańczysz
z nią,
w oczach, mącą
się łzy
Ciemności
w krąg
widzę
całujesz ją,
czuję
dotyk Twych rąk.
Pamiętam
dzień,
gdy całowałeś
mnie.
Wtedy - wierzyłam
Ci.
Mówiłeś,
że nigdy nie rzucisz mnie,
że razem będziemy
wciąż.
Dlaczego świat
z pięknych
różowych barw
sczerniał
i nie ma już
NIC
I tylko Ty,
Ty ciągle
z inną Ty,
a ja, czuję
dotyk Twych rąk.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz